poniedziałek, 16 stycznia 2012

Już Nowy Rok...

Żyjemy :)

Co robimy? Wakacje się skończyły - prawda... Stety i niestety :) Odpoczywamy, trochę jeździmy - ostatnio - Ukraina - ta wschodnia, zupełnie inne niz się wydaje - Donieck - moje (Agi ;) trochę dziwne marzenie - zobaczyć Donieck - ponoć najbardziej ponure i nieprzyjazne miasto, jeśli nie świata to przynajmiej Europy - a miastem okazało się co najmniej całkiem sympatycznym - taka gigantyczna Ruda Śląska z socrealistycznym centrum i niezwykle przyjaznymi mieszkańcami, a przy okazji Dnietropietrowsk, który wygląda jak Ameryka, odnowiony, szkło i metal, światło, wielkie billboardy, galerie handlowe.... I Zaporoże z pięknymi plażami nad Dnieprem, gdzie z blokowisk, smutnym ulic wyjeżdża się na wprost ekskluzywnym hoteli... No, tym się zajmujemy... ;)
Pozdrowienia dla wszystkich Czytelników, obiecuję (trzymać za słowo fotki!)